
"Feitio znaczy kształtowanie, robienie. Feitio oznacza też wyrób sakramentu. Po raz kolejny robimy ayahuaskę, tym razem na dużo mniejszą skalę, po raz kolejny kształtuję swoje myśli a zatem siebie."
Światosław Wojtkowiak
Oto historia z Brazylii o Santo Daime, synkretycznej religii, która powstala, kiedy poszukiwacz kauczuku Ireneu Serra zetknął się w dżungli z używającymi psychoaktywnej ayahuaski Indianami, dostał objawienia Matki Boskiej z Lasu, w formie odpowiadającej jego kulturowym i religijnym korzeniom - i od tego się zaczęło. Obecnie religia jest rozpowszechniona (i legalna) nie tylko w calej Brazylii, w miastach, gdzie jest kultem głównie metysów, ale i obecna na całym świecie. W USA jej członkowie wywalczyli sobie zwolnienie od narkotykowych restrykcji i prawo uzywania "daime", czyli ayahuaski, jako swego legalnego sakramentu.
Pijemy Daime i dalej pracujemy. Cały ten czas tukan siedzi na gałęzi tuż nad nami, jak gdyby przyleciał popatrzeć i kibicować. Las ujawnia swą magię. Stary Feliciano śpiewa pieśni wypełnione szczęściem, zgodnie ze swym imieniem.
Światosław Wojtkowiak przybliża nam nieznany i bardzo intymny świat Ameryki Łacińskiej. Zbliża się do powierzchni po to, by odkrywać ją warstwa po warstwie. Aktywnie uczestniczy w świecie, który poznaje, staje się jego częścią, tak abyśmy i my mogli przez chwilę poczuć to, co czują MESTIZOS .
Zdjęcia i fragmenty tekstu pochodzą ze strony blog.swiatoslaw.com